O co chodzi z produktami hipoalergicznymi?

Czy warto zwracać uwagę na kosmetyki oznaczone sygnaturą HIPOALERGICZNY?

Jeśli jesteście ciekawi co na ten temat sądzą naukowcy to ….zapraszamy do lektury 🙂

Według badań przeprowadzonych w 2016 roku przez grupę Diepgen’a wynika, że ponad 25% dorosłych Europejczyków cierpi na alergię kontaktową wywołaną przez substancje zapachowe [1,2].  Alergiczne kontaktowe zapalenie skóry wywołane substancjami zapachowymi najczęściej jest związane z narażeniem na działanie kosmetyków obejmujących wszystkie produkty do higieny osobistej stosowane w celach higienicznych i upiększających [3]. Bennike i współpracownicy w swoim badaniu analizowali praktyki etykietowania różnych produktów kosmetycznych, po to by pokazać, jak często używa się produktów zawierających alergeny zapachowe. Uzyskane wyniki wskazują na częste narażenie na alergeny kontaktowe w produktach kosmetycznych. 

Przeszukując różne ustawy dotyczące kosmetyków nie udało nam się odnaleźć jednoznacznej tzn. określonej literą prawa, definicji HIPOALERGICZNYCH PRODUKTÓW KOSMETYCZNYCH.

Na oficjalnej stronie FDA możemy przeczytać: „Kosmetyki hipoalergiczne to produkty, które według producentów wywołują mniej reakcji alergicznych niż inne produkty kosmetyczne”. 

Mimo, iż FDA podjęła próbę ustalenia wytycznych dla kosmetyków hipoalergicznych już w latach siedemdziesiątych, niestety wszystkie starania zakończyły się przegraną w sądzie z firmami kosmetycznymi, które nie zgadzały się z proponowanymi cechami produktu hipoalergicznego. A co za tym idzie… do dnia dzisiejszego nie ma żadnych wymaganych norm ani testów uprawniających producentów kosmetyków do umieszczenia na etykiecie produktu określenia „HIPOALERGICZNY”.

Na domiar złego z przykrością musimy potwierdzić iż, większość kosmetyków hipoalergicznych nie różni się składem od standardowych kosmetyków [4]. Dlaczego???

Na rynku pojawia się coraz więcej kosmetyków specjalistycznych, przeznaczonych dla określonych grup osób, często z problemami skórnymi, takimi jak atopowe zapalenie skóry, trądzik czy łuszczyca. Niestety, większość konsumentów jest przekonanych, że produkty hipoalergiczne będą delikatniejsze dla skóry niż te nie-hipoalergiczne.

Czy istnieją jakiekolwiek dowody naukowe potwierdzające hipoalergiczność?

Przeglądając publikacje naukowe zauważyliśmy, że potwierdzenie tego rodzaju deklaracji jest niezwykle trudne! Otóż reakcja alergiczna to odczyn skóry związany z wrażliwością człowieka na określony składnik [7].

 

 

Słyszeliście o czymś takim, jak „pamięć skóry”???

Jeśli nie, to czytajcie uważnie…. Otóż uczulenie nie zawsze powstaje po kontakcie z kosmetykiem, a może być wynikiem wcześniejszego kontaktu z alergenem w innych okolicznościach życia, np. z wcześniej stosowanymi kosmetykami, farbami ściennymi, lekami czy artykułami chemii gospodarczej.

Na podstawie danych naukowych jesteśmy w stanie określić grupy składników najczęściej wywołujących alergie:

  • konserwanty,
  • substancje zapachowe,
  • zanieczyszczenia metalami ciężkimi [5].

Ogólnie możemy przyjąć, że kosmetyk hipoalergiczny nie powinien zawierać substancji syntetycznych i przetworzonych, substancji uczulających znajdujących się na liście 26 potencjalnych alergenów zapachowych. Substancje te są wymienione w Załączniku III Rozporządzenia 1223/2009, zgodnie z którym ich obecność musi być uwzględniona w wykazie składników, określonym w art. (19) pkt 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) 1223/2009, gdy stężenie przekracza 0,001% (10 ppm) w wyrobach niezmywalnych lub 0,01% (100 ppm) w wyrobach zmywalnych [6].

 

Podsumowując: Jedynie czytanie etykiet (skład INCI) produktów kosmetycznych pozwoli na świadome zakupy. Pamiętajcie, że nawet niektóre produkty zawierające „naturalne” składniki mogą powodować reakcje alergiczne. Jeśli masz alergię na rośliny lub zwierzęta, może się u Ciebie pojawić również reakcja alergiczna na kosmetyki zawierające substancje uczulające. Na przykład substancja uczulająca lanolina otrzymywana z wełny owczej ma zastosowanie w różnych produktach kosmetycznych np. kremach, balsamach czy pomadkach do ust.

 

O co chodzi z produktami hipoalergicznymi?

 REFERENCJE

  1. Diepgen TL , Ofenloch RF , Bruze M i in . Częstość występowania alergii kontaktowej w populacji ogólnej w różnych regionach Europy . Br J Dermatol 2016 ; 174 : 319 – 329.
  2. Uter W , Aberer W. , Armario-Hita JC i in . Aktualne wyniki testów płatkowych z europejską serią bazową i rozszerzeniami z sieci „European Surveillance System on Contact Allergy”, 2007-2008 . Kontakt Dermatitis 2012 ; 67 : 9 – 19.
  3. Bennike, N. H., Oturai, N. B., Müller, S., Kirkeby, C. S., Jørgensen, C., Christensen, A. B., Zachariae, C., & Duus Johansen, J. (2017). Fragrance contact allergens in 5,588 cosmetic products identified through a novel smartphone application. J Eur Acad Dermatol Venereol,
  4. Murphy LA, White IR, Rastogi SC. Is hypoallergenic a credible term? Clin Exp Dermatol. 2004;29:325-7.
  5. de Waard-van der Spek FB, Andersen KE, Darsow U, Mortz CG, Orton D, Worm M, et al. Allergic contact dermatitis in children: which factors are relevant? (review of the literature). Pediatr Allergy Immunol. 2013;24:321-9.
  6. https://www.chemiaibiznes.com.pl/aktualnosc/niezdefiniowane-kosmetyki-hipoalergiczne
  7. Hamann CR, Bernard S, Hamann D, Hansen R, Thyssen JP. Is there a risk using hypoallergenic cosmetic pediatric in the United States? J Allergy Clin Immunol. 2015;135:1070-1.